Weszła ustawa o odnawialnych źródłach energii – co oznacza dla Kowalskiego?
Weszła ustawa o odnawialnych źródłach energii, gdzie największą zmianą jest możliwość bilansowania dla prosumentów, tj. dla osób fizycznych do celów mieszkaniowych.
Możemy wreszcie powiedzieć, że instalacja fotowoltaiczna może zaspokoić nam całą energię elektryczna naszego domu!!! Pod pewnymi warunkami jeśli będzie dobrana pod potrzeby czyli zużycie.
To co wyprodukujemy i zużyjemy sami w czasie rzeczywistym spowoduje 100% oszczędność za energię w budżecie domowym, to co instalacja "wpuści" do sieci energetycznej możemy z tego odebrać 80% . Dotyczy to instalacji do 10 kW lub 70 % w instalacjach do 40 kW. Zakładając wariant, że połowę wyprodukowanej energii jesteśmy w stanie zużyć w czasie rzeczywistym, to taką instalację możemy Państwu zbudować i zwrot z niej nastąpi w przeciągu 7-9 lat w zależności od wielkości i szczegółów technicznych, co ważne bez żadnych dotacji licząc po cenach rynkowych. Czyli możemy lekko przewymiarować instalację i w bilansie rocznym nie płacić za prąd, poza groszowymi opłatami stałymi! To wszystko na dzisiejsze ceny energii, ale prosumentów wzrosty ceny energii nie będą już tak dotykały, a z każdą niechybną podwyżką ceny energii elektrycznej fotowoltaika tym szybciej się spłaci oszczędnościami.